sobota, 30 grudnia 2017

Czytanie odmładza.A pisanie...wierszy?

... pisanie ,,spada,, jak jabłko z jabłonki. Tak jest ze mną.Pac! Gdy masz olśnienie - siadam i piszę szybko, bo myśl uleci..Tak było, po pasterce..1.30 w nocy.
Ale nie o tym.
Podsumowując rok 2017 wypada mi zaznaczyć , że w najśmielszych przypuszvzeniach nigdy nie myślałam, ze moje wiersze ujrzą światło dzienne. A gdy jeszcze w tym samym wydaniu , w którym przyjaciółka ... to cieszę się.
  Dwa wiersze wybrała moja Joanna.Ja nadal się wstydzę i jestem zażenowana , gdy ktoś je chwali.




No i jeszcze koniecznie książki,prezenty.Nie pamiętam gwiazdki bez książek.Od dziecka od rodzicow, teraz od rodzinki..
 Moze kogoś zainteresują, nie będę pisała dlaczego, dla mnie ciekawe!