środa, 8 lipca 2015

Lawenda...urocza zawsze...

 Już ścięłam pierwszy zbiór lawendy. Mam jej dwa rodzaje, Ta z długimi kłosami jeszcze ma dużo gałązek. Poczekam aż  na kłoskach będą bardziej rozwinięte kwiaty.
  Miałam robić duży wianek. ale wyszedł mały. Jeszcze czekają wiązki wysuszonej , z nich zrobię małe snopki, jak tutaj. http://pasjeceli.blogspot.com/2013/07/lawenda-pomysy.

 

 
\
                                                     









 

9 komentarzy:

  1. Cudowna lawenda. Zazdroszczę widoku i zapachu:) a wianek wygląda ślicznie w tej bieli:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż u mnie nią zapachniało... cudna!!!
    wakacyjne pozdrowienia kochana

    OdpowiedzUsuń
  3. Lawenda faktycznie jest zawsze urocza:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, obfite kłosy ma Twoja lawenda, musi wspaniale pachnieć w Twoim domu :-)
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowna lawenda,śliczny wianek:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam lawendę, świetnie się prezentuje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Lawenda zawsze jest na czasie:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszędzie lawenda! Cudowne ujęcia.

    OdpowiedzUsuń