wtorek, 3 lipca 2018
Lawenda, bo urlop, bo lipiec...
O tym, że lawendę uwielbiam, już od dawna, świadczą moje posty lipcowe.W tym roku była susza i lawemda jest krucha.
Zrobiłam dekoracje żeby mieć je blisko, przy łóżku, na stoliku.
Zapach jest cudny🌸
2 komentarze:
Zacisze Lenki
4 lipca 2018 05:58
Jak cudnie...:) Piękną masz odmianę lawendy. Pozdrawiam serdecznie!:)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Small Megi
9 lipca 2018 13:09
Pięknie lawendowo u ciebie :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak cudnie...:) Piękną masz odmianę lawendy. Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńPięknie lawendowo u ciebie :)
OdpowiedzUsuń