piątek, 9 listopada 2012

Nowości w kuchni

Natchniona urokliwymi rzeczami w domu    Joanny. Patrz:   http://mygreencanoe.blogspot.com
 Kupiłam parę rzeczy do swojej kuchni.O takim chlebaku marzyłam, ale.... trochę się zawiodłam...
Cena nie była mała , a jest na chlebaku  mały odprysk i deska na wierzchu jest jakby trochę uszkodzona,ale daruję sobie reklamację.
Piszę , żeby przestrzec Was kochane, gdybyście coś tam kupowały : sklep malabelle
No i jeszcze zdjęcia walizki, którą pomalowałam, ale to nie koniec pracy nad nią...

7 komentarzy:

  1. Ale i tak chlebak piękny, a walizka wygląda cudnie!!!!
    Zapraszam na moje Candy!!!
    Buziaki i pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo wszystko chleba- świetny:). Ja też niedługo biorę się za walizkę!
    buzi:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam do mnie po wyróżnienie! Pozdrawiam Pstro! http://handmadebypstro.blogspot.com/2012/11/wyroznienie.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie się prezentuje ta walizka :) chociaż niedkonczona, już wygląda świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. mam identyczną walizkę i myślałam nad przemalowaniem jej na biało ale nie wiedziałam czy będzie dobrze wyglądać- teraz już wiem! :) Chcę jeszcze nakleić na nią znaczki z podróży :)

    Mam nadzieję, że się nie pogniewasz jeśli moja będzie podobna do Twojej ;)
    Pozdrawiam, Anna

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu użyłam emalii białej akrylowej ze "Śnieżki". Malowałam 2 razy. Ja również mam jeszcze zrobić decupage, ale nie mam czasu.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń